
Późnym wieczorem po 10 godzinach doczłapaliśmy się do Tokaju. Pierwsze wrażenie… pusto tu, nikogo nie ma. Po dojechaniu do kempingu pozostało nam stanąć u ich bramy.

Gdzie podróżować kamperem
Późnym wieczorem po 10 godzinach doczłapaliśmy się do Tokaju. Pierwsze wrażenie… pusto tu, nikogo nie ma. Po dojechaniu do kempingu pozostało nam stanąć u ich bramy.